Moje doświadczenia z laptopami. Którą markę wybrać?
Moje doświadczenia z laptopami. Którą markę wybrać?
Do tej pory użytkowałem w sumie trzy laptopy. Każdy był innej marki. Najpierw miałem ASUS-a. Wcześniej oczywiście w domu stał jeszcze komputer stacjonarny.
Po ASUS-ie utwierdziłem się w przekonaniu, że wszystkie laptopy to muły. Wtedy jeszcze dyski twarde były głównie w HDD. Dlatego po nim wróciłem do PC. Jednak życie tak się potoczyło, że wygodniej było mi go w końcu znowu wymienić na laptopa.
Kupiłem Huawei Matebook D15. Miałem go tylko trzy lata. Teraz żałuję, że się go pozbyłem. W tym momencie piszę post na HP Pavilion 15 Ryzen.
Jeśli chodzi o ASUS-a to nie chcę wchodzić za bardzo w szczegóły. Nie pamiętam, co to był za model, bo to było dosyć dawno. Sam post też tworzę z myślą o dwóch laptopach.
Huawei Matebook D-15 vs HP Pavilion 15 Ryzen
Huawei`a kupiłem w grudniu 2018 roku. Służył do marca 2022. Czyli trzy lata z hakiem. Miał naprawdę dużo przejechanych roboczogodzin, bo przez ponad rok na przełomie 2021 i 2022 pracowałem na swoim sprzęcie. Laptop był wtedy włączony praktycznie cały czas od 7-8 rano do 23-24 wieczorem. To szesnaście godzin dziennie przez ponad rok. Grubo!
Mimo że nie był jakoś szczególnie wyposażony, to dawał radę. Oczywiście zaznaczam, że Huawei był kupiony z myślą o przeglądaniu internetu i po prostu do robienia standardowych rzeczy.
Jedyny problem, jaki się pojawiał to utraty na płynności, kiedy podłączałem drugi ekran i miałem otwartych kilka programów. Teraz już wiem, że laptop, z którego piszę (niby lepsze parametry), radziłby sobie wtedy gorzej.
Co sprawiło, że chciałem zmienić dobry sprzęt? Dwie rzeczy.
Dosłyszałem, że za jakiś czas sprzęt RTV dla odbiorców prywatnych może podrożeć. Ponoć jest jakiś globalny problem z pewnymi podzespołami. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale zadziałał tutaj strach przed utratą czegoś. Nie wiedziałem jaka ta różnica w cenie może być za jakiś czas.
Drugi pretekst, który sobie znalazłem to gry. Na Huawei-u nie mogłem w nic grać. Coś tam się dało zainstalować, ale nie to, co chciałem. Te dwa powody wystarczyły. Zamówiłem HP Paviliona. Trochę szukałem odpowiedniego modelu. Ten HP opinie miał całkiem dobre. Zresztą słyszałem już nazwę Pavilion i skoro produkują go przez kilka lat to pewnie warto.
Huawei poszedł za 1100 zł (kupiłem go za 2800 zł), a HP przyszedł za 3700 zł (inflacja?).
Zawiodłem się
Już pierwszego dnia miałem złe przeczucia. Głośno chodził wiatrak. Laptop przy pierwszym uruchamianiu trochę się zastanawiał. Wszystko sobie wytłumaczyłem, że pewnie leżał jakiś czas na magazynie i nikt go nie uruchamiał.
No dobra. Minął dzień, drugi i było ok. Zainstalowałem kilka gier, nacieszyłem się i w sumie coraz rzadziej z tego korzystam. Wróciłem do tego, co robiłem wcześniej. Czyli głównie korzystam z internetu.
No i niestety jest problem. Bo ten laptop ma problem z udźwignięciem większej ilości otwartych zakładek. Do tego strony po uruchomieniu wczytują się i wczytują. Możesz iść do ubikacji, zrobić kawę i jeszcze będziesz czekać. No dramat!
Porównanie parametrów obu laptopów
Z pewnością interesuje Cię, jakie parametry prezentowały laptopy. Przedstawiam poniżej tabelkę z podsumowaniem:
Kończąc,
HP ostatnio działa trochę lepiej (zrobiłem lekkie czyszczenie dysku), ale polecam dwa razy zastanowić się, czy warto zmieniać swój sprzęt na nowszy.
Nie poddawaj się też zewnętrznym bodźcom (ryzyko podniesienia cen sprzętu RTV). Pomyśl, czy naprawdę potrzebujesz tego lepszego komputera? Czy będziesz korzystać z jego usprawnień?
A jeśli już planujesz zakup nowego laptopa, to może ten Huawei Matebook D15 będzie dla Ciebie wystarczający. Ostatnio wybierałem laptopa dla taty i wziąłem właśnie D15 z 2022 roku. Jest za krótko, żeby coś powiedzieć o tej wersji, ale jeśli utrzymali poziom produkcji, to będzie dobrze.
P.S. Ostatnio widziałem informację, że wyszedł już D16, też sprawdź, bo ponoć spoko. A jeśli Huawei-owi podoba się ta darmowa reklama, to możecie mi wymienić laptopa. xD
P.P.S. Natomiast jeśli wpadnie tu ktoś z HP, to dodam jeszcze, że kupiłem również Waszą drukarkę i jest dramatyczna.
